Włókna:
A poniżej efekty na mnie:
Jak widać rzęsy są wydłużone, na czym bardzo mi zależało i nieco gęstsze. Trochę skleja rzęsy a mascara sama w sobie trochę sucha ale to nic, można ją zastąpić zwykłą i tak zrobię, głównie chodziło mi o te włókna, które działają tak jak powinny. Wodoodporności nie miałam jeszcze okazji sprawdzać, ponieważ przed kąpielą zmywam tusz, a płaczu staram się unikać :D Nie uczula a za tą cenę myślę, że warto spróbować, żadne ryzyko, najwyżej dołączy do pudełka "kosmetyków zapomnianych". Jak na razie polecam, zawsze to coś nowego. Buziaki :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz