czwartek, 4 maja 2017

Testuję Danonki! | Sałatka z podwórkowych "chwastów"| Majówkowy zawrót głowy


Po chwili nieobecności wracam, sami wiecie, majówka ;) Odpoczywałam z bliskimi, zakupy, grill, spacer po lesie i ogólne leniuchowanie. Majówkę uważam za udaną, a teraz czekam na weekend, jak dobrze, że jest tak blisko.

Zostałam wybrana w Trnd do testowania nowych Danonków  o pojemności 50g i 90g. Sama mogłam wybrać smaki, za co daję ogromny plus.
Co prawda nie przykułam większej uwagi do smaków, jednak wybrałam tak by spróbować każdego. Do mojego koszyka powędrowały różne warianty smakowe, między innymi: truskawka, jagoda, wanilia i banany. Muszę przyznać, że mi zdecydowanie do gustu przypadły Danonki o smaku bananowym, poezja, żałuję, że ich mam najmniej. Jednak nic straconego, w końcu cały czas są one dostępne w sklepach. Polecam, dając swojemu dziecku Danonki wiesz, że dajesz mu wartościowy produkt z witaminą D, która dba o kości twojej pociechy, co jest bardzo ważne w trakcie rozwoju.




Pokrzywy, mlecze, stokrotki, rosną na potęgę ale czy przyszło wam do głowy aby je zerwać i wyczarować z nich kulinarne cudo? Mnie też nie, do czasu. Szukałam pomysłu na sałatkę grillową jednak nic nie wpadło mi w oko. Zrezygnowana usiadłam, rozglądnęłam się po podwórku i dostrzegłam to czego nie widziałam dotychczas, mnóstwo składników na moją sałatkę. Zerwałam wszystko co się nadawało do jedzenia i tak oto powstała moja sałatka.




No może nie do końca tak wyglądała bo wszystko prócz kwiatków, wcześniej posiekałam. W skład mojej sałatki wchodzą:
-kwiaty stokrotek,
-liście pokrzywy,
-listki mlecza (tylko ta żółta część),
-listki lubczyku,
-kwiaty fiołków (u mnie białe)
-papryka,
-cebula ze szczypiorkiem

Wszystkie składniki, prócz kwiatków drobno posiekałam, zwłaszcza pokrzywę, by straciła swoje właściwości parzące (jeśli chcemy dodać większe liście pokrzywy, po prostu je sparzamy, to również sprawia, że pokrzywa nie parzy). Zrobiłam sos z 2 łyżeczek musztardy i 3 łyżek oliwy, pieprzu i soli. Wszystkie składniki razem połączyłam i gotowe ;) Niestety nie mam zdjęć gotowej już sałatki, jednak cieszcie się widokiem takiej, prosto z ogródka, naturalnej.



A na koniec zdjęcie z lasu, czyż nie pięknie? Warto się teraz ruszyć na spacer, gdzie wszystko budzi się do życia, więc jeśli tylko macie wolną chwilę, a pogoda pozwala ruszyć się z domu to bardzo zachęcam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz