Kto z was nie lubi pierogów ręce do góry! Osobiście nie znam osoby, która nie lubiłaby chociaż jednego rodzaju pierogów, a ja sama jestem ich chyba największą wielbicielką. Będąc w naszych pięknych górach nastawiłam się na próbowanie regionalnych smaków i tak trafiłam na pierogi z bryndzą, pokochałam je na tyle, że od razu poszłam po bryndzę z myślą odzwierciedlenia ich w domu. I tak oto dzisiaj swoim domownikom postanowiłam zaserwować pierogi z bryndzą oraz ziemniakami, a jako że naszło mnie również na inne, niecodzienne smaki postanowiłam zrobić również pierogi z kaszą i grzybami, których w tym roku było zatrzęsienie.
