sobota, 13 lipca 2019

Peeling kawitacyjny w domowym zaciszu czyli HITY z Aliexpress cz.2



Która z was nie marzyła o tym aby w domowym zaciszu stworzyć swój salon kosmetyczny, z tymi wszystkimi sprzętami, z których mogłybyście korzystać w domowym zaciszu? Chyba każda z nas skrycie o tym marzy, dlatego chciałabym wam pokazać urządzenie do peelingu kawitacyjnego. Jeśli chcieli byście także poznać inne zamienniki profesjonalnych zabiegów, zapraszam do śledzenia bloga, pojawi się ich więcej


Oczywiście nie ma co tego urządzenia porównywać do tego z salonu ale na pewno mogę powiedzieć, że działa i z pewnością może nam zastąpić wizytę u kosmetyczki.
Kupiłam go po przeczytaniu jednej z recenzji w internecie, w końcu jego cena to równowartość jednego zabiegu w salonie, a będąc w jego posiadaniu mogę zrobić ich wiele, dlatego nie trzeba było długo mnie namawiać, właściwie kupiłam od razu.
Możecie kupić go TUTAJ, obecnie kosztuje ok 76zł, ja kupiłam z kuponem za 70zł. Do wyboru mamy 2 kolory: biały i czarny, ja wybrałam ten drugi, ponieważ wydawał mi się bardziej elegancki. Urządzenie zapakowane jest w bardzo ładne pudełeczko, a w nim znajdziecie urządzenie, instrukcję oraz kabel USB do ładowania.
Urządzenie jest o tyle fajne, że mamy do wyboru 3 programy, które możemy zmieniać za pomocą dotyku: liftingujący, nawilżający oraz oczyszczający. Ja głownie korzystam z tego ostatniego, ewentualnie nawilżającego, jednak moja mama bardzo sobie chwali ten liftingujący.



Zabieg jest bardzo prosty w wykonaniu, zanim jednak przejdziemy do jego wykonania nalezy pamiętać aby zdjąć biżuterię oraz dokładnie zmyć makijaż. Potrzebna nam będzie miseczka z wodą (ja dodaję do niej także toniku oczyszczającego) oraz wacików. Zmoczonym wodą wacikiem zwilżamy skórę, po czym przesuwamy po niej szpatułką pod kątem ok 45 stopni. Skóra cały czas musi być wilgotna, wówczas tylko wtedy urządzenie działa. Cały zabieg nie powinien trwać dłużej niż 30 minut. Jest to metoda bezinwazyjna i nie zostawia na skórze żadnych śladów, przez co możemy przeprowadzać ją bez obaw na każdej skórze.


Moje efekty:
Ostatnio moja skóra przechodzi jakiś kryzys, zwłaszcza na ramionach, pojawiło się mnóstwo dużych i bolących krostek. Jakież było moje zaskoczenie gdy na drugi dzień po zabiegu po wypryskach, które miałam od dłuższego czasu, nie było prawie śladu. To największy plus tego urządzenia, działa na moją skórę lepiej niż jakakolwiek maść.
Skóra po jest delikatna, miękka, nawilżona i zdecydowanie wygląda zdrowiej.

Podsumowując, myślę, że sprawdzi się na każdej skórze, nie tylko problematycznej, po prostu trzeba pamiętać o systematyczności. Naprawdę polecam, cena nie jest wygórowana, a dla takich efektów byłabym w stanie zapłacić więcej.

4 komentarze:

  1. Ja bym chyba nie zaufała urządzeniu a Aliexpress. Wolę przejść się do kosmetyczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja bardzo polecam i osoby, które testowały również. Jednakże rozumiem, że możesz mieć obawy :)

      Usuń
  2. Takie urządzenia to super sprawa, można w domu sporo dobrego dla swojej cery zrobić
    https://kazaro.pl/k/56/urzadzenia-do-mikrodermabrazji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, a z tym urządzeniem bardzo się polubiliśmy, działa cuda :)

      Usuń